ENJOY
THE JOIE LITETRAX 4 AIR
Wózki Joie Litetrax 3 a
także 4 kołowy miałam okazję poznać w 2014 roku. W czerwcu 2014 testowałam Joie
Litetrax 3 który był nowością na polskim rynku. Tak bardzo mi się spodobał, że
go kupiłam po testach i od razu pojechał z nami na urlop (mój syn miał wtedy
niespełna 2 lata). Później w październiku 2014 testowałam Joie Litetrax 4.
Efekty tych testów, czyli sesja w plenerze tutaj – klik. Wózka wtedy nie
kupiłam (miałam już joie litetraxa 3), ale miłe wspomnienia pozostały.
Kilka dni temu na polski
rynek weszła nowość od Joie – wózek Litetrax 4 Air – dobrze znany i ceniony
wózek w wersji z nową ulepszoną tapicerką i pompowanymi kołami. Cieszę się, że
i tym razem było mi dane podjąć testy tego wózka (i to jako jedna z 3 pierwszych osób w Polsce - prawdziwy zaszczyt!!!). Rezultaty, pomiary, moje
spostrzeżenia poniżej.
Charakterystyka Joie
Litetrax 4 Air:
1. RĄCZKA – pojedyncza, uchwyt z pianki, nieregulowana, na
wysokości 102 cm od podłoża, fajnie wyprofilowana, bardzo wygodna.
Ocena – 6/7
2. BUDKA – duża, składająca się z kilku paneli, między nimi
zamek i dodatkowy (standardowo ukryty) panel który poszerza jeszcze budkę o 15
cm i daje przewiew powietrza (jest to siatka), okienko do obserwacji dziecka
jest w pierwszym od rączki panelu i jest także z siatki (zasłaniane, zapinane
na rzep).
3. SIEDZISKO – oparcie: wysokość 44 cm, szerokość 35 cm,
głębokość 25 cm, podnóżek 16 cm, łącznie powierzchnia spania 85cm; pasy
5-punktowe, w pełni rozpinane (łatwo zamontować wkładkę czy śpiworek), podnóżek
ma 2 poziomy regulacji, bardzo przyjemna w dotyku tapicerka.
4. REGULACJA OPARCIA – oparcie można ustawić w pozycji niemalże
pionowej i rozłożyć do spania jednym ruchem pociągając ja „dźwignię”, oparcie
ma 4 poziomy regulacji.
5. PAŁĄK – plastikowy w komplecie z pokrowcem z materiału,
zamontowany dość nisko, wypinany obustronnie (ale nie da się odchylić z jednej
strony).
Ocena – 5/7
6. KOSZ – duży i głęboki, ładowność wg producenta 4,5 kg, dosyć
łatwy dostęp.
Ocena – 6/7
7. KOŁA – przednie skrętne z możliwością blokowania do jazdy na
wprost o średnicy 18 cm – tzw. „wiecznie pompowane”, tylne średnicy 25 cm, pompowane,
wszystkie łatwo się demontuje, przednie na większych wertepach mają tendencje
do „klekotania” – taka uroda, nie ma to wpływu na jakość czy bezpieczeństwo
jazdy.
Ocena – 6/7
8. AMORTYZACJA – bardzo dobra, na przednie koła delikatna, na
tyle wyraźnie odczuwana podczas jazdy, dodatkowo pracuje stelaż w miejscu
składania, wózek jest naprawdę miękki i wg mnie jest to jego absolutną zaletą.
Ocena – 7/7
9. SKŁADANIE – składa się w tzw. kanapkę, tapicerką do zewnątrz; aby wózek złożyć należy odbezpieczyć czerwony pasek zapobiegające samoczynnemu
złożeniu a następnie pociągnąć za czarny pasek ukryty w siedzisku; jest blokada, która
zapobiega samoistnemu rozłożeniu złożonego wózka (znajduje się ona z boku stelaża), należy ją odchylić w celu
rozłożenia wózka, wózek sam stoi po złożeniu (na kołach – powinny być
zablokowane), zajmuje niewielkie wymiary po złożeniu.
10. HAMULEC – hamulec postojowy w kolorze szarym znajduje się
między tylnymi kołami, łatwo go wcisnąć i zwolnić.
Ocena – 6/7
11. PROWADZENIE – prowadzi się jedną ręką bez problemu, podbija
także bardzo dobrze (przynajmniej mi, a mam wzrost 173cm).
Ocena – 6/7
12. WAGA – waga całego wózka wraz z kołami, pałąkiem i organizerem
– 10 kg, przyzwoicie jak na wózek na pompowanych kołach, można nim wozić dzieci
do wagi 15kg.
Ocena – 6/7
13. INNE – w komplecie z wózkiem otrzymujemy także folię na deszcz i
świetny wpinany przy rączce organizer z dwoma miejscami na kubek, oraz
zapinanym na rzep pojemnikiem np. na telefon, klucze czy mniejszy portfel.
Ocena – 6/7
OCENA OGÓLNA – 6/7
Ocena ogólna jest bardzo
bardzo wysoka co niezmiernie mnie cieszy… Mało jest wózków tego typu które mogą
się poszczycić taką wszechstronnością, jakością wykonania i jednocześnie
niewygórowaną ceną (cena regularna to 1199 zł). Jestem pewna, że wózek znajdzie wielu zwolenników.
Na uwagę i szczególne podkreślenie wg mnie zasługują 3 rzeczy:
- Tapicerka – niezwykle miły materiał – nie potrzeba montować wkładki,
- Składanie – czy mamy coś w koszu czy nie, niezależnie od podnóżka i oparcia wystarczy że pociągniemy za uchwyt (pamiętając o odbezpieczeniu wcześniej czerwonych pasków) i już – hop i gotowe, bez zbędnego przygotowywania,
- Amortyzacja!!! – byłam nią zaskoczona bardzo pozytywnie – pracuje ładnie nawet przy lekkim dziecku.
Wózek na razie jest dostępny
w Polsce w dwóch wersjach kolorystycznych, czyli chromium (to ten który ja
miałam) i Denim zest. Kupić go można min. u dystrybutora marki Joie w Polsce – firmy 4KIDS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz